Hawaje (wymowa:/həˈwaɪ.iː/ ?/i) (ang. Hawaii, haw. Hawaiʻi) – stan USA, położony na archipelagu Hawaje, w północno-środkowej części Oceanu Spokojnego, nie posiadający lądowej łączności z kontynentalną częścią kraju, w odległości około 4 tys. kilometrów od kontynentalnych Stanów Zjednoczonych.
Archipelag jest pochodzenia wulkanicznego. Rozpościera się na długości niemal 2,5 tys. km. Składa się z 137 wysp, w tym z 8 zamieszkanych – Hawaii, Oahu, Kauai, Molokai, Lanai, Maui, Niihau i Kahoolawe. Powierzchnia wysp jest górzysta. Liczne są czynne wulkany.
Oficjalnie w stanie mieszka 1,2 mln ludzi, a w praktyce ponad 1,3 mln jeśli dodać turystów i żołnierzy amerykańskich sił zbrojnych. Ogromna większość z nich, prawie 1 mln, mieszka na najgęściej zaludnionej wyspie Oahu. Tylko 6,6% mieszkańców stanu uważa się za rdzennych (Polinezyjskich) obywateli Hawajów. Największa grupa mieszkańców, około 41%, to imigranci z Azji lub ich potomkowie.
4 komentarze:
Hej!
Chcialem zaznaczyc ze jest wiele rodzajow metalu i tylko niewiele z nich pachnie siarka. Wiec wrzucanie wszystkich fanow gitarowych lomotow do jednego worka to dosyc duze nieporozumienie - niestety taki stereoptyp istnieje w spoleczenstwie - muzyka metalowa niesie ze soba kusego :(
Pozdrawiam
Piotrek
Ja się przy tej muzyce uspakajam, zwłaszcza poprzez przeraźliwy krzyk wokalisty, cudo :) ;p
Moim zdaniem bezsensowne jest to etykietowanie ludzi.... Równie dobrze można powiedzieć że ludzie słuchający techna to narkomani i alkoholicy, punku wandale a hh to już w ogóle... A każdy z nas jest inny:)
Pozdrwaiam;)
Co do pierwszego komentarza, zwykły szary człowiek nieobeznany w gitarowych brzmieniach potrafi tylko rozróżnić rocka, może punka a reszta to heavy metal :)
A co do drugiego komentarza to, jednak można wyciągnąć jakieś wiadomości po tym czego słucha. Każda subkultura jest związana z używkami...
Każda subkultura jest uzalezniona od tych samych używek, więc twierdzenie, że metale piją (i ćpają), technomaniacy ćpają (i piją) itd itd jest naprawdę wielkim nieporozumieniem. Tak samo jak wspomniane wcześniej wrzucanie wszystkich do jednego worka. Podoba mi się Twój punkt widzenia... A rzadko podobają mi się punkty widzenia (co do muzyki) osób nie słuchających tej samej muzyki co ja (tj rock i metal)
Prześlij komentarz