Lecę na hawaje

Przedstawiam nie tylko historię wysp Hawaje,ale różne ciekawe ,przydatne każdemu turyście i nie tylko informacje.



Geologowie wierzą że Hawaje uformowały sie miliony lat temu, z ziemi, wiatru i ognia. Ponad tysiąc lat temu Polinezyjscy odkrywcy przybyli na wybrzeża Hawajów, zaludnili te tereny oraz przywrócili duch "aloha" (ukazując miłośc, zyczliwość oraz współczucie). Od tego czasu wiele epok "przewinęło" się przez historie Hawajów od kontaktu z "dzikim zachodem", monarchią Hawajów aż do japońskiego ataku na Pearl Harbor - ale duch Aloha przetrwał do dziś. To przypomina bardzo dobre uosobienie Hawajów oraz ludzi.

Hawaje zostały nazwane "Stanem Aloha", Hawaje to zbiór 137 wysp otaczających powierzchnię 6633 mil kwadratowych na północ od środkowego pacyfiku (2400 mil od zachodniego wybrzeża Stanów zjednoczonych). Jest 8 głównych wysp: Oahu, the Big Island of Hawaii, Maui, Kauai, Lanai, Molokai, Niihau oraz Kahoolawe.
21 sierpnia Hawaje stały się 50 stanem w USA. Stolicą Hawajów jest Honolulu, umiejscowione na wyspie Oahu. Ostatni spis ludności pokazuję że Hawaje maja ponad 1,2 miliona ludności.

Stan Aloha posiada wiele turystycznych atrakcji takich jak: Kilauea, jeden z najbardziej aktywnych wulkanów na ziemi; klify Napali oraz kanion Waimea na Kauai; odbierajacy dech krater Haleakala na Maui; światowej sławy plaża Waikiki oraz krater diamentowyd na Oahu.

statistics

sobota, 13 czerwca 2009

Zakochani, okazywanie uczuć w miejscach publicznych

Kwestia mocno sporna, zahaczająca o wolność jednostki,a z drugiej strony o wyraz estetyczny drugiej osoby. Nasza aprobata, lub dezaprobata zależy od tego w jakim położeniu sami się znajdujemy. Będąc samotnym, lub w fazie tzw. "rozłąki" widok zakochanych gołąbeczków przyprawia o smutek. Z kolei idąc z dziewczyną za rękę przez park i widząc zakochanych pojawiają się uczucia typu "o nasze ziomki". NIe można tego nikomu zabronić, a receptą w tym sporze jest zwykły UMIAR. Dyskretny buziak nikogo nie zgorszy, podejrzewam, że nawet ksiądz nie miałby żadnych obiekcji. Ta kwestia nigdy nie zostanie rozwiązana, a próba uregulowania tego prawem, chociażby tak jak spożywania alkoholu w miejscach publicznych byłaby sprawą irracjonalną i dałaby początek nowemu sporowi tym razem być może o kwestie ubioru czy kichania.
Zapraszam do dzielenia się własnymi spostrzeżeniami.

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

Mojm zdaniem jak ktoś, kogoś kocha to powinien mu to okazywać, ale publicznie to oczywiście z umiarem. Zgadziam się z tym co napisałaś/napisałeś. Mam potobne zdanie co do tego.

Anonimowy pisze...

a ja lubię na takie rzeczy popatrzec ;p

Unknown pisze...

wiem, że ta notka była dawno już napisana, ale wczoraj zaczął dotyczeć mnie owy spór. Otóż mój chłopak powiedział mi, że ma uraz do okazywania sobie uczuć przy obcych ludziach po imprezie, kiedy to jakaś starsza nauczycielka zwróciła mu uwagę, że siedzę mu na kolanach ( wcześniej moje miejsce zostało zajęte przez kogoś innego). Coś tam mu tłumaczyła, że to nie wypada, i że mamy się hamować czy coś. No i od tego czasu, jak to ja, dalej buśkuję go w tramwaju, w sklepie, taki zwykły buziak w policzek albo w brode z uśmiechem na twarzy, a on jest taki obojętny, jakby mnie nie było. I opowiedział mi to wczoraj, jak to z niego wyciągnęłam w końcu. Kiedyś był taki szczęśliwy jak buśkowaliśmy się idąc na spacer albo tuląc sie. Teraz jest obojętny a mi jest przykro. Czemu mam cierpieć, bo on widzi wszędzie posępne wzroki ludzi w nas wpatrzone?

Księżniczka pisze...

Hmm...w sumie to masz racje.
Kiedys strasznie sie wkurzalam gdy widzialam jakas obsciskujaca sie pare na ulicy.
Teraz... hmm... teraz sama to robie i nie przeszkadza mi to ze inni takze to robia.
Jesli nikogo nie mamy to wydaje nam sie ze mozna zapanowac nad takim publicznym wyrazaniem uczuc . Jednak to nie prawda. Jesli ludzie sie kochaja to ciagla chca byc blisko, chca sie przytulac i czuc cieplo swojego ciala. O mnie i o moim chlopaku chodza rozne plotki( ze zachowujemy sie karygodnie itp) jest nam z tym bardzo zle jednak ciezko nam pochamowac te publiczne wyrazanie sobie uczuc tym bardziej ze nie mamy okazji/mozliwosci byc na prawde sami.

Hawaje (wymowa:/həˈwaɪ.iː/ ?/i) (ang. Hawaii, haw. Hawaiʻi) – stan USA, położony na archipelagu Hawaje, w północno-środkowej części Oceanu Spokojnego, nie posiadający lądowej łączności z kontynentalną częścią kraju, w odległości około 4 tys. kilometrów od kontynentalnych Stanów Zjednoczonych.

Archipelag jest pochodzenia wulkanicznego. Rozpościera się na długości niemal 2,5 tys. km. Składa się z 137 wysp, w tym z 8 zamieszkanych – Hawaii, Oahu, Kauai, Molokai, Lanai, Maui, Niihau i Kahoolawe. Powierzchnia wysp jest górzysta. Liczne są czynne wulkany.

Oficjalnie w stanie mieszka 1,2 mln ludzi, a w praktyce ponad 1,3 mln jeśli dodać turystów i żołnierzy amerykańskich sił zbrojnych. Ogromna większość z nich, prawie 1 mln, mieszka na najgęściej zaludnionej wyspie Oahu. Tylko 6,6% mieszkańców stanu uważa się za rdzennych (Polinezyjskich) obywateli Hawajów. Największa grupa mieszkańców, około 41%, to imigranci z Azji lub ich potomkowie.

Design by araba-cı | MoneyGenerator Blogger Template by GosuBlogger